Żadne słowa nie oddadzą tego co my, Gdańszczanie z Wileńszczyzny, dziś czujemy.
Niedowierzanie, żal, smutek, bezsilność, poczucie pustki, jakby ktoś brutalnie wyrwał kawałek z żywej tkanki naszego miasta.
To niewyobrażalne, że w tak okrutny sposób odebrano życie Pawłowi Adamowiczowi, naszemu Prezydentowi.
Temu, który był Prezydentem wszystkich Gdańszczan, a w tym i nas, tych rodem z Wileńszczyzny dla których miał szczególne miejsce w swoim sercu.
I tak jak my kochał Gdańsk i Wilno.
To nieprawda, ze nie ma ludzi niezastąpionych.
Śp Paweł Adamowicz pozostanie na zawsze w naszej pamięci i w naszych wileńskich sercach.
Łączymy się w bólu z jego Rodzicami, Żoną, Bratem, Dziećmi i prosimy o przyjęcie naszych najgłębszych wyrazów współczucia i zapewnienie, że zawsze mogą liczyć na nasze wsparcie.
Bożena Kisiel
prezes Pomorskiego OddziałuTowarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej